Kliknij tutaj --> 🦝 forum rak jelita grubego

Witajcie. Przypadkiem trafiłam na to forum i zaczęłam przeglądać Wasze wpisy. Niedawno otrzymałam diagnoze- rak jelita grubego. Niestety z przerzutami na węzły chłonne i wątrobę. Zalamalam się. Rak jelita grubego – objawy. U wielu osób choroba przebiega bezobjawowo, albo daje objawy niecharakterystyczne, takie jak wzdęcia, zaparcia, zmiany rytmu wypróżnienia. Symptomy te bywają przypisywane zespołowi jelita drażliwego – dolegliwości dokuczliwej dla pacjenta, ale niegroźnej w skutkach. Pacjent przez kilka tygodni dostaje Stwierdzono " w odbytnicy 12 cm od zwieracza odbytu stwierdza się łatwo krwawiącą zmianę rozrostową zajmującą 3/4 obwodu jelita na długości około 6 cm. Po dotarciu do kątnicy i uwidocznieniu ujścia wyrostka robaczkowego w miejscu ujścia jelita cienkiego stwierdzono zmianę o charakterze gruczolaka wielkości 3/3 cm." Badanie Rak jelita grubego to nowotwór złośliwy rozwijający się w okrężnicy lub odbytnicy. Jest przyczyną 655.000 zgonów w ciągu roku na świecie. Co roku na raka jelita grubego zapada ponad 13.000 Polaków, z czego ponad 9.000 umiera. stolce ołówkowate, niedokrwistość, osłabienie, pobolewania brzucha oraz utrata masy ciała. Jacek Pachlewski, Endoskopowa mukozektomia polipów jelita grubego 19 ni (F-LST, flat lub non granular LST) i wówczas większym ryzyku ciężkiej dysplazji i raka lub o powierzchni granulowanej (G-LST, granular LST) i mniejszym ryzyku zaawansowania, mogą być także złożone z fragmentów wyniosłych i pła-skich [5–7]. Site De Rencontre Canada Gratuit Non Payant. forumowicz RAK JELITA GRUBEGO................. Czy ktoś z Państwa może sie podzielić opinią na temat tej strasznej choroby ,a mianowicie na co zwracać szczególna uwage po operacji guza w jelicie? Jak postępować z osobą ,ktora tego doswiadczyła? Dziekuję za każdą radę forumowicz Re: RAK JELITA GRUBEGO................. Post autor: forumowicz » 16 wrz 2011 21:34 Witam wszystkich zaglądajacych tutaj,miałam nadzieję ,że podzielimy się informacjami, wiedzą na temat tej strasznej choroby. Ta choroba nie musi być wyrokiem smierci ,mozna z nia walczyć ,mozna zapobiegać .Wierzę ,że posiadamy taką wiedzę i zechcemy sie podzielić nią z innymi,wszak rak jelita grubego jest na 3 bodajże miejscu wśród nowotworó i zbiera coraz większe do wymiany informacji pozdrawiam Zosia Przyjaciel forum Posty: 1660 Na forum od: 29 gru 2009 15:33 Oddział NFZ: Podlaski Re: RAK JELITA GRUBEGO................. Post autor: Zosia » 23 wrz 2011 22:25 Witam! Mój przyjaciel w kwietniu miał operację potem chemia. Miał przepisane 6 cykli wziął 5 był wykończony i ostatniej po prostu odmówił. Obecnie minął już rok/po chemii/ czuje się dobrze , cieszy się życiem i wyniki wszystkie są dobre ani śladu żadnych przerzutow i............ oby tak pozostało. Nigdy nie należy tracić nadziei ! Pozdrawiam forumowicz Re: RAK JELITA GRUBEGO................. Post autor: forumowicz » 24 wrz 2011 06:42 Zosia pisze:Witam! Mój przyjaciel w kwietniu miał operację potem chemia. Miał przepisane 6 cykli wziął 5 był wykończony i ostatniej po prostu odmówił. Obecnie minął już rok/po chemii/ czuje się dobrze , cieszy się życiem i wyniki wszystkie są dobre ani śladu żadnych przerzutow i............ oby tak pozostało. Nigdy nie należy tracić nadziei ! Pozdrawiam wiaj Zosiu jak to pięknie gdy spotyka się życzliwych ludzi /ach te bużki tak ich mało/ ,tak ta choroba dotyczy kogoś mi bliskiego ,to guz ,złośliwy tak napisali w rozpoznaniu ,ale nie rozsiewajacy komórek i nie ,zajął węzłów ta jest poddana radioterapii ,po ok 14 dniach wraca do domu ,potem będzie konsultacja ,czy potrzebna jest operacja i czy zakończy się stomią ,to ostatnie to szok dla wszystkich .Guz umiejscowił się tak brzydko ,że nie mogą inaczej operować,jeśli coś po radioterapii by pozostało ,tylko poprzez wyprowadzenie jelita na tak się nie stało ,mamy taką nadzieję. Wszystkim to powiem: RÓBCIE W PEWNYM OKRESIE ŻYCIA KOLONOSKOPIĘ ,usg brzucha ,badajcie się ,lekarze mają rację ,gro poważnych chorób to brak badań w odpowiednim momencie ,nie wolno do tego dopuszczać .Każdy prawie rak ,jest uleczalny ,trzeba tylko o siebie dbać i po prostu słuchać w tym względzie lekarzy. Zosiu jeszcze raz dziękuję ,za ciepły wpis .DUŻA BUŻKA ewa831 Bardzo Pomocny Kuracjusz Posty: 135 Na forum od: 08 wrz 2011 20:51 Oddział NFZ: Mazowiecki Staż sanatoryjny: 3 Re: RAK JELITA GRUBEGO................. Post autor: ewa831 » 24 wrz 2011 13:07 Co do lekarzy to im zawsze na wszystko szkoda pieniędzy. Badania najlepiej jak by się robiło prywatnie a nie wszystkich na to stać. A jak potem się okaże że jest nowotwór to lekarz dlaczego tak pózno się przyszło ale jak się chodzi to na badania nie da. To tyle co do diagnostyki. Stomia to nie jest jeszcze nic strasznego ważne żeby wszystko dobrze się skończyło i nie było przerzutów. mam bliską osobę która ma stomię już 10 lat forumowicz Re: RAK JELITA GRUBEGO................. Post autor: forumowicz » 24 wrz 2011 22:28 ewa831 pisze:Co do lekarzy to im zawsze na wszystko szkoda pieniędzy. Badania najlepiej jak by się robiło prywatnie a nie wszystkich na to stać. A jak potem się okaże że jest nowotwór to lekarz dlaczego tak pózno się przyszło ale jak się chodzi to na badania nie da. To tyle co do diagnostyki. Stomia to nie jest jeszcze nic strasznego ważne żeby wszystko dobrze się skończyło i nie było przerzutów. mam bliską osobę która ma stomię już 10 lat Witaj ewa831 to prawda ,ze służbą zdrowia jest różnie z lekarzami też ,to też tylko ludzie ze swoimi przwarami ,cechami,problemami .O skierownia trzeba powalczyć ,to smutna niestety polska rzeczywistość .To pocieszające co piszesz ,ale jak radzą sobie ludzie ze stomią ? to takie przecież trudne. bardzo dziękuję za wpis pozdrawiam Ciebie bardzo gorąco wszystkiego dobrego ewa831 Bardzo Pomocny Kuracjusz Posty: 135 Na forum od: 08 wrz 2011 20:51 Oddział NFZ: Mazowiecki Staż sanatoryjny: 3 Re: RAK JELITA GRUBEGO................. Post autor: ewa831 » 07 paź 2011 19:22 Do stomii trzeba się przyzwyczaić i nauczyć się z nią żyć. Trzeba pomóc takiej osobie bo dla niej to jest szok. Dużo też zależy od tego czy to jest kobieta czy mężczyzna i w jakim wieku. Bardzo dużo się nauczyłam o stomii bo mam bliską osobę która ma już 10 lat stomię . początki były okropne ale wszystko przyszło z czasem. Pozdrawiam . jak chcesz coś więcej wiedzieć to pytaj. Jak będę potrafiła to odpowiem forumowicz Re: RAK JELITA GRUBEGO................. Post autor: forumowicz » 09 paź 2011 17:55 ewa831 pisze:Do stomii trzeba się przyzwyczaić i nauczyć się z nią żyć. Trzeba pomóc takiej osobie bo dla niej to jest szok. Dużo też zależy od tego czy to jest kobieta czy mężczyzna i w jakim wieku. Bardzo dużo się nauczyłam o stomii bo mam bliską osobę która ma już 10 lat stomię . początki były okropne ale wszystko przyszło z czasem. Pozdrawiam . jak chcesz coś więcej wiedzieć to pytaj. Jak będę potrafiła to odpowiem Witaj ewa to jest męzczyzna i ma 56 lat i to jest dla wszystkich szok ,ponieważ wczesniej nie chciał zrobić badania kolonosopii a skutki tego sa teraz własnie takie,po prostu dziekuje za rady pozdrawiam cieplutko forumowicz Re: RAK JELITA GRUBEGO................. Post autor: forumowicz » 28 lis 2011 08:55 I juz jest po operacji.................. jest niestety kolostomia ............jest otoczony dobra opieką rodziny , super przyjaciółmi ,lecz nic i nikt nie zastąpi komfortu wczesniejszego życia niestety a ma 56 lat.................................................... KOCHANI BŁAGAM RÓBCIE BADANIA ,odrzućcie stereotypy ,że lepiej nie wiedzieć ,LEPIEJ ROZPOZNAĆ COŚ W ZALĄZKU ,leczyć uniknąc konsekwencji .Medycyna w Polsce jest na całkiem niezłym poziomie ,lecz trzeba mieć swiadomość ,że TRZEBA SIĘ BADAĆ ,jeśli lekarz rodzinny nas zlekceważy ,róbcie badania sami ,prywatnie ,to nie prawda ,że badania są mega drogie ,można odłożyć grosiki ,wyrwać je z innych wydatków i po wolutku przez cały rok ,zrobić parę waznych badań. TEN APEL KIERUJĘ SZCZEGÓLNIE DO NASZYCH MĘŻCZYZN - to oni myślą ,że sa szczególni i niezniszczalni ,że oni nie muszą . WSZYSCY MUSIMY ,WSZYSCY JESTEŚMY W GRUPACH RYZYKA pozdrawiam wszystkich Co roku blisko 1 mln osób na całym świecie umiera z powodu raka jelita grubego, co stawia go na drugim miejscu pod względem liczby zgonów z przyczyn onkologicznych. Chorych wciąż przybywa. W 2020 r. rozpoznano niemal 2 mln nowych zachorowań W Polsce rak jelita grubego jest diagnozowany u ponad 19 tys. pacjentów rocznie. Aż 12 tys. osób każdego roku umiera z powodu tego nowotworu, co statystycznie oznacza 35 zgonów dziennie Według prognoz Krajowego Rejestru Nowotworów w 2030 r. liczba nowych przypadków w Polsce może się zwiększyć do 28 tys. rocznie Profilaktyczna kolonoskopia może zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka jelita grubego nawet o 60-90 proc., ale wokół badania wciąż funkcjonuje wiele mitów. To one są powodem, dla którego wiele osób z niego rezygnuje W ramach badań przesiewowych w kierunku raka jelita grubego na kolonoskopię zgłasza się w Polsce zaledwie ok. 17 proc. kwalifikujących się do nich pacjentów, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych to 40 proc., a w Belgii aż 60 proc. Każdego roku blisko milion osób na całym świecie umiera z powodu raka jelita grubego, co stawia go na drugim miejscu pod względem liczby zgonów z przyczyn onkologicznych. Chorych wciąż przybywa. W 2020 r. rozpoznano niemal 2 mln nowych zachorowań. Profilaktyczna kolonoskopia może zmniejszyć ryzyko zachorowania nawet o 60-90 proc. Dzieje się to, mimo iż istnieją skuteczne techniki badań przesiewowych, które mogą wychwycić chorobę zanim pojawią się objawy i ograniczyć śmiertelność. Profilaktyczna kolonoskopia może zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka jelita grubego nawet o 60-90 proc., ale wokół badania wciąż funkcjonuje wiele mitów. To one są powodem, dla którego wiele osób z niego rezygnuje. Dlatego głównym celem kampanii profilaktyczno-edukacyjnej „Servier - wyłacz raka!”, której IV edycja właśnie się zakończyła, jest promocja profilaktyki przednowotworowej, podnoszenie świadomości społecznej Polaków w zakresie czynników ryzyka, motywacja do przełamywania lęku i wstydu przed badaniami oraz podkreślanie znaczenia wczesnego wykrywania choroby w skutecznym jej leczeniu. W Polsce rak jelita grubego jest diagnozowany u ponad 19 tys. pacjentów rocznie, co stawia go na drugim miejscu pod względem częstości zachorowań na nowotwory złośliwe u kobiet i trzecim u mężczyzn. Aż 12 tys. osób każdego roku umiera z powodu raka jelita grubego, co statystycznie oznacza 35 zgonów dziennie. Według prognoz Krajowego Rejestru Nowotworów w 2030 r. liczba nowych przypadków w Polsce może się zwiększyć do 28 tys. rocznie. Styl życia. Co zmniejsza ryzyko zachorowania? Odpowiedni styl życia to podstawa profilaktyki nowotworów. Modyfikując jednocześnie kilka czynników ryzyka można zapobiec blisko połowy wszystkich przypadków zachorowań. Jak wyjaśnia cytowana w informacji prasowej dr n. med. Nastazja Dagny Pilonis z Kliniki Gastroenterologii Onkologicznej w Narodowym Instytucie Onkologii - Państwowym Instytucie Badawczym, ryzyko zachorowania zmniejsza: dieta zrównoważona, bogata w naturalny błonnik, owoce i warzywa; unikanie produktów wysoko przetworzonych, czerwonego mięsa, nadmiaru alkoholu; eliminacja palenia tytoniu; aktywność fizyczna, intensywna, ale odpowiednia dla wieku i zdrowia, która powinna towarzyszyć nam przez większość dni w tygodniu. "Możemy usunąć wczesnego raka lub zmiany, z których może się rozwinąć" - Kolonoskopia przesiewowa ma udokumentowane działanie obniżające zachorowalność na raka jelita grubego oraz umieralność z powodu tej choroby. Jest to świetna procedura, jeśli chodzi o możliwości diagnostyczne, bo endoskop można wprowadzić do całego jelita grubego i uwidocznić jego całą powierzchnię od środka. I co najważniejsze, jednoczasowo usunąć zmiany przedrakowe albo wczesne raki kwalifikujące się do leczenia endoskopowego. W taki sposób u osoby badanej możemy wyleczyć wczesnego raka lub usunąć zmiany, z których w przyszłości może się on rozwinąć - dodaje specjalistka. Tymczasem w ramach badań przesiewowych w kierunku raka jelita grubego na kolonoskopię zgłasza się w Polsce zaledwie ok. 17 proc. kwalifikujących się do nich pacjentów, podczas gdy w Stanach Zjednoczonych to 40 proc., a w Belgii aż 60 proc. Dlatego podczas zakończonej już IV edycji kampanii organizatorzy poprzez hasło „Kolonoskopia to nie kosmos” zwracali uwagę, że kolonoskopia nie jest czymś niezrozumiałym i odległym, ale nowoczesnym i bezpiecznym badaniem, będącym najdoskonalszą formą profilaktyki raka jelita grubego. Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin. Dowiedz się więcej na temat: Rokowania raka jelita grubego zależą od szybkości i etapu na którym nowotwór jelita został zdiagnozowany. Rokowania rosną kiedy raka jelita grubego udało się wcześnie wykryć. Stopień zaawansowania raka jelita grubego jest najważniejszym czynnikiem na podstawie którego wybiera się optymalną terapię onkologiczną i określa rokowania. Najpowszechniej stosowanym miernikiem rokowania jest szansa przeżycia przez pacjenta pięciu lat od momentu rozpoznania choroby (rozpoczęcia leczenia). Pięcioletni okres ustalono na podstawie analiz statystycznych na próbie pacjentów i należy pamiętać, że mają jedynie charakter orientacyjny. Odsetki przeżyć 5-letnich pacjentów z rakiem jelita grubego są obserwowane u chorych w różnych stadiach choroby. Leczenie raka jelita grubego Rokowania – szanse wyleczenia maleją jednak wraz ze stopniem zaawansowania klinicznego nowotworu jelita grubego. Pomimo coraz doskonalszych badań przesiewowych raka oraz strategii prewencyjnych rak jelita grubego nadal pozostaje dużym problemem zdrowotnym w krajach zachodnich, a rokowania raka jelita grubego wciąż nie są zadowalające. Szacuje się, że w 2010 roku raka jelita grubego wykryto u 142 570 osób na świecie, natomiast aż 51 370 osób z tego powodu zmarło. Rak jelita grubego jest trzecim co do częstości nowotworem u obu płci. W ostatnich latach zanotowano pewną poprawę wskaźników 5-letniego przeżycia wśród chorych na nowotwory jelita grubego, co może mieć związek z większym marginesem chirurgicznym, nowoczesnymi technikami anestezjologicznymi oraz lepszą opieką pooperacyjną. Ponadto lepsza diagnostyka przedoperacyjna (badanie jelita grubego), pozwalająca na dokładniejsze ustalenie stopnia choroby, daje możliwość zastosowanie odpowiednich metod leczenia onkologicznego raka jelita. Wskaźniki przeżycia i rokowania raka jelita grubego poprawiły się także dzięki zastosowaniu chemioterapii adiuwantowej w przypadku raka okrężnicy i chemioradioterapii adiuwantowej w przypadku raka odbytnicy. Śmiertelność z powodu raka jelita grubego zmniejszyła się również dzięki badaniom przesiewowym. Ogólnie zapadalność i śmiertelność z powodu raka jelita grubego jest wyższa wśród mężczyzn niż wśród kobiet. Guzy okrężnicy występują nieznacznie częściej u kobiet (1,2:1), podczas gdy nowotwory odbytnicy są częstsze wśród mężczyzn niż wśród kobiet (1,7:1). Znacząca większość – 90% wszystkich przypadków raka jelita grubego występuje u osób po 50 roku życia. Rokowania raka jelita grubego W Polsce odsetek względnych 5-letnich przeżyć w przypadku raka jelita grubego (wg danych za 2010 rok) wynosił ok. 44% (bez istotnej różnicy pomiędzy kobietami a mężczyznami). Dla porównania – rokowania raka jelita grubego w Stanach Zjednoczonych (wg danych za 2005 rok) były lepsze, a odsetek ten wyniósł 65% i 57%. W 2010 roku w Polsce zarejestrowano 15 712 zachorowań na raka jelita grubego (C18-C20), w tym 8747 mężczyzn i 6965 u kobiet. Równocześnie w tym samym roku zanotowano 10 710 zgonów z tego powodu. Od kilku lat zachorowalność i umieralność na raka jelita grubego u mężczyzn charakteryzuje się najwyższą dynamiką wzrostu. Szacuje się, że w 2025 roku na raka jelita grubego zachoruje 15 000 mężczyzn i 9100 kobiet – łącznie ponad 24 000 osób. Rokowania raka jelita grubego w USA (wskaźniki 5-letniego przeżycia zależnie od stopnia choroby w momencie rozpoznania 1995-2005) WSZYSTKIE STOPNIE ŁĄCZNIE – odsetek 5-letniego przeżycia wynosi: 64 % WCZESNE, ZLOKALIZOWANE STOPNIE : 90% ZAJĘCIE PRZYLEGŁYCH NARZĄDÓW LUB WĘZŁÓW CHŁONNYCH : 67% ZAJĘCIE ODLEGŁYCH NARZĄDÓW: 10% TRUDNE DO OKREŚLENIA ROKOWANIA RAKA JELITA GRUBEGO: 35% Jak widać z powyższego zestawienia kluczową rolę w określeniu rokowania raka jelita grubego odgrywa szybkość i etap na którym zdiagnozowana zostaje choroba. Im wcześniej dostrzeżone objawy raka jelita grubego i wykryty nowotwór, tym większa szansa na trwałe wyleczenie i lepsze rokowania raka jelita grubego dla chorego. Rokowania raka jelita grubego, bibliografia Pod. red M. Krzakowski, Zalecenia postępowania diagnostyczno-terapeutycznego w nowotworach złośliwych – 2011, Gdańsk 2011. R. Pazdur, L. D. Wagman, Camphausen, W. J. Hoskins, Nowotwory złośliwe, Tom I, Lublin 2012. Pod Red. A. Deptała, Wojtukiewicz, Rak jelita grubego, Poznań 2012. Pod red. J. Meder, Aktualne zasady postepowania diagnostyczno-terapeutycznego w onkologii, Warszawa 2011. Bardzo współczuję tego strachu o co do wskazania jakiegoś konkretnego lekarza nie jestem w stanie pomóc jednak moja dobra rada-jeśli mama zachorowała zabezpiecz się przed tym niejednokrotnie są przekazywane genetycznie ale na szczęście medycyna jest tak postępowa,że możesz wykonać badanie DNA genetic lab w celu weryfikacji czy jesteś w grupie ryzyka zachorowania na nowotwór nie tylko będziesz mieć chwile zajrzyj na stronę w celu poznania szczegółów dużo zdrowia dla mamy a dla Ciebie cierpliwości. Odpowiedz @miruna: a widzisz, ze tamten post jest sprzed 8 lat? Ta osoba juz tu na pewno nie zaglada. Odpowiedz @(G) Muppet: Powyższą wiadomość kieruję do osoby o nicku - (G) Muppet Odpowiedz Witaj. Mam na imię Darek. Czytając wiadomości na tym portalu natknąłem się na historię Twojej Mamy (odnośnie leczenia nowotworu jelita grubego). Leczenie, stadium zaawansowania jest niemal identyczne jak u mojej mamy. Wiesz, zależy mi bardzo żeby z Tobą porozmawiać - wiem, że to ciężki temat ale będę wdzięczny za kontakt. Poniżej podam swojego maila i nr gg. bardzo Cię proszę o kontakt. Pozdrawiam. miruna@ 10337878 - nr gg Darek Odpowiedz W dzisiejszych czasach coraz więcej się słyszy o raku jelita grubego. To nie są żarty,czasami żyjemy z tym latami, a czasami pomoc chirurga jest potrzebna i to natychmiast, bo wiadomo, że może to być "coś" złośliwego. Znam kobietę z tym schorzeniem,ale czuje się dobrze, nie korzysta z wizyt u lekarza i żyje . Widocznie tak jest jej pisane, ja w to osobiście wierzę. Ale zawsze jest lepiej się upewnić, żeby nie było potem niespodzianek. Odpowiedz Ja nie uzywalam, robilam normalny posiew na krew Odpowiedz A może nim pójdę to bym sie upewniła takim testem, którego bym mogła zrobić w domu? Nazywa się Caretest FOB- krew utajona. Co o nim sądzicie? Odpowiedz EwelinkaOp napisał(a): Jak sobie z tym radzicie? Nie da sie poradzic sobie z ta choroba bez opieki gastroenterologa. Odpowiedz Podejrzewam ze mam to samo, przynajmniej same objawy o tym swiadcza. a ja strasznie się boję isc do lekarza. Jak sobie z tym radzicie? Jakie jest wasze leczenie? Odpowiedz a ile lat bierzesz już asamax? próbowałaś tez innych leków? Odpowiedz jeśli nie leczymy skutecznie czyli póki co tak jak sama piszesz nie wyciszamy objawów choroby to może ona prowadzić i najczęściej tak jest do powstania raka jelita grubego, stosowanie mesalazyny według lekarzy w 70% zapobiega rozwojowi raka, dlatego o tym pisałam. Odpowiedz kropas napisał(a): łacińską nazwę też podać? Nie musisz, choruje od lat na te chorobe, a pytania byly konkretne i takiej odpowiedzi oczekiwalam. Co do Asamaxu to nie wiem o co w ogole Ci chodzi, bo o tym leku dyskusji nie bylo. Jest to LEK na te chorobe, ktory przyjmuje kazdy chory na CU lub CD (Salofalk, Asamax, Jukolon, Pentasa itp.) i jest zwiazany z wyciszeniem objawow choroby, a nie z rakiem. Odpowiedz w swoim przypadku jest to CU, łacińską nazwę też podać?rozmawiałam z moim lekarzem i twierdzi, że asamax czy inne tego typu leki powodują remisje choroby więc...nie rozumiem Cię, a styczności z tysiącami chorych nie mam , profesorów znam 2 bo an więcej konsultacji mnie nie stać Odpowiedz kropas napisał(a): jeszcze co do tego że 70% jest mniej nawrotów choroby i rozwinięcia CU czy WZJ w raka dzięki chemoprewencji to podeślę artykuł, byś nie mogła mnie tu oskarżać o brak znajomości tematu Jestes chora? Masz stycznosc z setkami osob i najlepszymi profesorami w Polsce? Bo artykul to dla mnie nie jest wiarygodne zrodlo. Odpowiedz na moje pytania. Odpowiedz jeszcze co do tego że 70% jest mniej nawrotów choroby i rozwinięcia CU czy WZJ w raka dzięki chemoprewencji to podeślę artykuł, byś nie mogła mnie tu oskarżać o brak znajomości tematu Odpowiedz hej! zapobiec rakowi jelita w niektórych przypadkach możemy właśnie dzięki chemoprewencji, ale niestety nie zawsze bo czasami jest za późno, ja myślałam że to jest choroba genetyczna nie nie! nie wiadomo dlaczego ona się pojawia. Odpowiedz kropas napisał(a): przecież badania mówią o tym jak o 70% mniej jest zachorowań na raka jelita grubego dzięki chemoprewencji! W CU, badz CD? Odpowiedz kropas napisał(a): dlaczego dla Ciebie chemoprewencja jest bzdurą? Jestes chora na WZJG? Chyba nie, bo inaczej takich glupot bys nie pisala. Zaloz moze jakies poradnictwo i nie szerz takich teorii nawiedzonych na forum zeby przypadkiem kogos chorego nie wprowadzic w blad i nie skusic do pogarszania sobie zdrowia :| :| :| :| Odpowiedz przepraszam pisze o tej chemoprewencji dlatego że jestem w amoku ratowania się przed rakiem... Odpowiedz kropas co drugi Twoj post jest o chemoprewencji, troche to irytujące, gdy c chwile o tym piszesz nic wiecej nie dodajac.. Odpowiedz przecież badania mówią o tym jak o 70% mniej jest zachorowań na raka jelita grubego dzięki chemoprewencji! Odpowiedz dlaczego dla Ciebie chemoprewencja jest bzdurą? Odpowiedz kropas napisał(a): zgadza się osoby chore na WZJ są zagrożone ryzykiem zachorowania na raka jelita ale dlatego stosuję się u tych osób chemoprewencję Bzdura kompletna!!! Odpowiedz jeśli chodzi o chemoprewnecję to nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale wiem, że chemoprewencja jest metodą leczenia nowotworu poprzez wykorzystywanie lub syntetycznych substancji w celu zahamowania, odwrócenia lub opóźnienia zmian zachodzących w komórkach, które prowadzą do powstania nowotworu. Niestety jak mówiłam wcześniej nie jestem specjalistą od tej metody, ale mam nadzieję, że osoba, która rozpoczęła dyskusję na ten temat wkrótce się pojawi i wyjaśni nam, na czym dokładnie polega chomoprewencja. ale wracając do tematu głównego i tego, czy można zapobiec rakowi jelita grubego, to chciałabym was zapytać, czy znacie jakieś metody, które mogą ustrzec nas przed tą groźną chorobą. Jakiś czas temu zaczęłam nico głębiej zapoznawać się z tematem nowotworów i trafiłam na bardzo ciekawą rzecz. Mianowicie, że przed rakiem jelita grubego, podobnie, jak przed innymi chorobami można ustrzec się dzięki specjalnej diecie. Że to, w jakiś sposób się odżywiamy w dużym stopniu przyczynia się do tego, czy będziemy zdrowi, czy nie. Na stronie jednej z klinik znalazłam bardzo ciekawe informacje na ten temat. ( gdybyście chciały poczytać trochę więcej na ten temat to odsyłam was tutaj ) jestem ciekawa waszego zdanie na ten temat. czy myślicie, że dieta, to co jemy ma tak bardzo duży wpływ na nasze zdrowie ?? Odpowiedz kropas napisałaś PIĘĆ postów pod rząd na temat chemoprewencji o co w tym chodzi? Odpowiedz może podejmiecie ze mna rozmowę na temat chemoprewencji, czy Wasz lekarza z Wami o tym rozmawiał? Odpowiedz mało kto w Polsce mówi o chemoprewencji Odpowiedz i to ważne by rozmawiać o chemoprewencji Odpowiedz chemoprewencja jest forma zapobiegania powstawania raka jelita grubego Odpowiedz zgadza się osoby chore na WZJ są zagrożone ryzykiem zachorowania na raka jelita ale dlatego stosuję się u tych osób chemoprewencję Odpowiedz Rak jelita jest rowniez bardzo prawdopodobny u osob z pewnymi chorobami np przewlekle owrzodzenie jelita grubego. Chce jeszcze dodac cos na temat stomii, mozna z tym zyc. Mpja bliska znajoma ma stomie i gdybym tego nie wiedziala, nigdy bym nie zgadla. Kobieta w wieku 60ciu lat, regularnie biega, duzo podrozuje. Wiec glowy do gory dziewczyny, ze wszystkiego mozna wyjsc calo. Odpowiedz czasem brak objawów, sa niejednoznaczne, moja znajoma poszła do lekarza z bólem brzucha, mysała o watrobie, nietsrawności,a po badaniach okazało się, że to rak jelita grubego. Za trzy miesiace zmarła. To podstępna choroba Odpowiedz ale to oze tez być oznaką hemoroidów.. nie ma jednoznacznych obajwów wg mnie, choc pewne badania np.:z krwi (podzyższone ob) świadczą o nieprawidłowościach. Odpowiedz A ja mam takie pytanie trochę z innej beczki Jakie objawy dają podejrzenie raka jelita grubego? Oczywiście wiem, że taką chorobę mogą potwierdzić tylko badania, i że nie ma objawów, które jednoznacznie wskazują na raka ale napewno są jakieś sygnały, które powinny nas zaniepokoić .... Jakie to sygnały? Odpowiedz Jaką chemię będzie dostawac mama? Kerala Odpowiedz Dzięki za słowa wsparcia. Mama jest już po wizycie u onkologa i od najbliższego wtorku ma rozpocząć chemię jako leczenie uzupełniające. Operacja na tyle była pomyślna, że wszystko udało się wyciąć. Nie ma żadnych przeżutów. Chemia ma wyglądać w taki sposób, że będzie ona się ciągnąc przez pół roku. Każdego miesiąca mama będzie przebywać prze 5 dni w szpitalu i będzie Jej podawana chemia - dożylnie. Po 2-3 chemiach będą robić markery. Jeśli będzie się dobrze czuła będzie mogła dochodzić na chemię, ale myślę, że ze względów bezpieczeństwa lepiej będzie jak te kilka dni w tym szpitalu pobędzie. Mama na razie leczona jest w szpitalu Banacha. Nie chę za bardzo stamtą uciakać, ponieważ widzę, że ma tam dobrą opiekę i możliwość kontaktu z różnymi lekarzami specjalistami. A mama oprócz raka jest chora dość poważnie na serce i dlatego to dla mnie ważne, żeby miała opiekę innych lekarzy. Boję się chemii, a raczej jak mama Ją zniesie. Lekarka u której byliśmy na wizycie poświęciła nam sporo czasu, wszystko pokolei wytłumaczyła. Podobno nie jest to tak bardzo inwazyjna chemia i nie powinno być dużych dolegliwości ubocznych. Ale jak to będzie zobaczymy. Mamę chyba najbardziej zasmuca fakt, że dopiero co odzyskała w pełni (no może w 90%) siły, a chemia je znów zabierze. Myślę, że będzie dobrze - Musi być!!!! Staram się do tego podchodzić spokojnie, tym bardziej, że widzę jak wraca do sił - a dla człowieka jest to jednak wyznacznik (choć pewnie nie zawsze racjonalny). Odpowiedz mój wujek leczył się w Centrum Onkologii na raka niestety wczoraj zmarł. to chyba najgorszy typ tej choroby, poniża ludzi silnych i wytrzymałych... wujek miał dobrą opiekę w Centrum, fachowcy. Odpowiedz Koniecznie!!! Centrum Onkologii w Warszawie na ulicy Roentgena 5 Trzeba zglosic sie do rejestracji chorych pierwszorazowych (wejscie D) Rejestracja chorych czynna jest od poniedziałku do piątku w godz. Zgłaszający się pacjenci po raz pierwszy są rejestrowani i mają zakładaną dokumentacje (kartę ambulatoryjną) i kierowani są na badanie do gabinetów narządowych. Pacjent zobowiązany jest do okazania dowodu osobistego lub innego dokumentu stwierdzającego tożsamość zawierającego nr PESEL oraz dokumentu potwierdzającego prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej (ostatni odcinek renty, aktualnie poświadczoną legitymację ubezpieczeniową itp., lub dokument ubezpieczania indywidualnego. Osoby nieubezpieczone pokrywają koszty przeprowadzonych badań. Od razu skieruja na badanie do ktoregos z gabinetow narzadowych, w tym przypadku do poradni kliniki nowotworow jelita grubego. Będzie dobrze!!! głowa do góry Odpowiedz Nie na miejscu jest spierać się, czy nowotwór ten jest groźny czy groźniejszy. Odsetek przeżyć pięcioletnich zależy od wielu czynników i tak waha się od 5 (złośliwość nowotworu, pochodzenie genetyczne, wiek, wielkość guza, czy można zastosowac radio-chemioterapię, umiejscowienie guza) do 90 %. Pisząc, że nowotwór ten jest mniej znany, nie mam na mysli powszechności jego występowania, a jedynie społeczną wiedzę na jego temat. Nie oskarżajcie mnie o cynizm, ale media non stop trabią o nowotworach piersi i narządów rodnych u kobiet. Ze świecą szukać innych akcji - w prasie czy telewizji - które uczulałyby na ryzyko zapadnięcia na raka nerki, jąder u mężczyzny lub właśnie przewodu pokarmowego. Pozdrawiam, i tylko dobrych wyników każdemu z serca życzę! Odpowiedz Cóż, te dane są stąd, że rak jelita grubego wykryty w stadium operowalnym daje dobre rokowania dzieki leczeniu skojarzonemu, zaś w stadium nieoperowalnym jest leczony własciwie tylko paliatywnie. Jeśli zaś o najgroźniejsze nowotwory przewodu pokarmowego chodzi, to niewątpliwie jest nim nowotwór trzustki, który jest nowotworem nieuleczalnym, o wysokiej progresji i agresji, a jego diagnostyka jest trudna i zazwyczaj przychodzi za późno. Dodatkowo rak jelita grubego nie nalezy do "mniej znanych", a zachorowalność na niego systematycznie wzrasta. Na rok 1996 było ok. 8000 zachorowań, zaś kilka lat wczesniej liczba ta wynosiła o połowę mniej. Moje stwierdzenie zaś pochodzi stąd, że nie tylko dwie osoby z mojej rodziny zmarły na nowotwór jelita grubego w ostatnich 10 latach, ale też stąd, że jestem częstym gościem w centrum onkologii. Jesli kogoś na to stać to istnieje lek o nazwie avastin dopuszczony do leczenia raka jelita grubego. Lek jest angiostatykiem, został wprowadzony na rynek w styczniu 2004 i ma bardzo dobre wyniki potwierdzone przez badania kliniczne w USA i Polsce. Na pewno jest to najskuteczniejszy obecnie lek na raka jelita, ale jest też bardzo drogi- ampułka wystarczająca na jedną serię chemii kosztuje ok. 20 000zł Kerala Odpowiedz Rak jelita grubego ma dośc dobre prognozy Nie wiem, skąd te dane. Rak żołądka i jelit należy do najgroźniejszych, ale mniej znanych. Stąd zapewne Twoje stwierdzenie. Zgadzam się jednak z tym, że wszystko zależy od zaawansowania choroby i np. od tego, czy ktos w rodzinie już chorował (pochodzenie genetyczne). Życzę aby Mamy, Babcie i Wujkowie wszystkich tu piszących wyszło pomyslnie z tego koszmaru. Odpowiedz Muppet napisał(a): A jak Twoja babcia funkcjonuje po operacji? Domyślam się tylko, że stomia nie jest najprzyjemniejsza, ale słyszałam, że po jakimś czasie robią operację i wszystko zamykają w środku. Babcia jest osobą niezwykle odporną psychicznie i nigdy nie załamała się faktem, że ma raka. Szybko nauczyła się radzić sobie ze stomią. Ona wogóle bardzo rzadko wychodziła z domu więc nie przeraża jej tez fakt, że ze stomią mimo, że wychodzić można nie jest się najprzyjemniejszym towarzystwem dla otoczenia ze względy na zapach - wiadomo jaki. To bardzo dobrze, że Twoja mama nie ma stomii. Piszesz, że denerwujesz się przed październikową wizytą. No niestety tak to już jest, że lekarze nie chcą nic wcześniej mówić, o niczym informować. My też próbowaliśmy się dopytywać jednak byliśmy zbywani przez lekarzy i odsyłani na kolejne terminy. Sprawa ciągnęła się ponad rok Baliśmy się, że babcia ze względu na swoje pozostałe dolegliwości ( ma 72 lata więc jest ich sporo) moze nie dożyć operacji. Najważniejsze jest tp czy Twojej mamie operacja się w 100% udała i czy nie ma przerzutów. Moja babcia miała przerzuty do płuc. Zostały usunięte. Teraz sytuacja wygląda tak, że komórek nowotworowych już nie ma, przerzutów również więc można być dobrej myśli. Mam nadzieję, że Twojej mamie również operacja pomoże i obędzie się bez komplikacji. Odpowiedz Słowo "złośliwy" nikomu nie konotuje się dobrze, ale większośc nowotworów jest uleczalna. Jeśli Jesteś z Warszawy, to pewnie mama jest pod opieką Centrum Onkologii, o którym pisała Ania. Ja akurat nie mam rozeznania w jelicie grubym, więc konkretnie Ci nie pomogę. Wystarczy jednak zapytać się w Centrum o specjalistów od nowotworów przewodu pokarmowego i tam szukać. Zresztą praktyka jest dziś taka, że wszyscy lekarze przyjmują zarówno państwowo jak i prywatnie, więc z prywatną konsultacją nie powinno być problemu. Rak jelita grubego ma dośc dobre prognozy, więc nie martw się na zapas. Wszystko też zależy od stadium choroby, ale skoro guz był operacyjny to rokuje to pomyslnie. pzdr Kerala Odpowiedz Muppet, mój wujek miał nowotwór i leczył się (w zasadzie nadal się leczy) w Centrum Onkologii na Roentgena. Bardzo chwali lekarzy, pracują tam fachowcy i wiem, że szybko i fachowo się nim zajęli. Może spróbuj z mamą tam pójść ? Mogę jeszcze odradzić przychodnię onkolgiczną na Andersa. Jeden wielki koszmar. Odpowiedz Asiu, Moja mama już jest szczęśliwei po operacji. I udało się tak wszystko zrobić, żeby nie miała stomii. To szczególnie dla Jej stanu psychicznego było ważne. Moja mama też już nie należy do "najmłodszego" pokolenia. Ma dokładnie 65 lat i zdaję sobie sprawę, że to może również być przeszkodą w uzyskaniu pełnego (ewentualnego) leczenia. Z drugiej strony to strasznie okrutne, że na ludzi w pewnym wieku tak naprawdę stawia się krzyżyk :-( Jestem dobrej myśli. Operacja się udała. Ale słowo "złośliwy" nie rokuje za dobrze. Denerwuję się przed tą październikową wizytą i nie ukrywam, że chciałabym już coś więcej wiedzieć wcześniej. A jak Twoja babcia funkcjonuje po operacji? Domyślam się tylko, że stomia nie jest najprzyjemniejsza, ale słyszałam, że po jakimś czasie robią operację i wszystko zamykają w środku. Odpowiedz Jestem z Krakowa wiec nie mogę pomóc Ci podając namiary na lekarza. Moja babcia przeszła niedawno operację usunięcia raka jelita grubego. Obecnie ma stomię. Bardzo cierpiała po operacji z powodu ropniaków które powstały jej w ranach. Teraz na szczęście wszyko jest już OK. Wiele zależy od stopnia zaawansowania choroby. Babci nie podadzą już chemioterpii ponieważ jest po 65 roku życia. Młodszym osobom podają czasem nawet gdy nia ma w już w organiźmie komórek rakowych. Leczenie trwa dość długo. Zwłaszcza ze względu na oczekiwanie na kolejne pobyty w szpitalu. Podobno ciężko żeby przyjęli kogos tak od razu gdy tylko się dowie, że jest chory. Babcia czekałą pół roku na samą operację :( Odpowiedz Marzec jest miesiącem świadomości raka jelita grubego, który często jest nazywany „cichym zabójcą”. Ze względu na zbyt późną wykrywalność, jest to wyjątkowo niebezpieczny nowotwór - rozwija się nie dając nawet przez wiele lat żadnych objawów. Z tego powodu często chorzy zgłaszają się do lekarza zbyt późno, dlatego tak ważne są badania profilaktyczne. - Badanie na zawartość krwi utajonej w kale to ogólnie przyjęte w diagnostyce wczesnego rozpoznawania raka jelita grubego, nieinwazyjne narzędzie w badaniach przesiewowych. Dodatni wynik nie musi być związany z rakiem. Jest uzyskiwany także w przypadku innych przyczyn krwawień do jelita – hemoroidy, wrzody żołądka, polipy jelita grubego, zapalenia jelit, uchyłki jelita grubego, itp. Zawsze jednak dodatni wynik testu należy skonsultować z lekarzem, który zadecyduje o dalszej diagnostyce, jest też wskazaniem do wykonania kolonoskopii. - mówi dr n. med. Iwona Kozak-Michałowska, Dyrektor ds. Nauki i Rozwoju. Specjaliści z Wojewódzkiego Wielospecjalistycznego Centrum Onkologii i Traumatologii im. M. Kopernika w Łodzi zdecydowali się na przeprowadzenie profilaktycznej kampanii, która ma na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat raka jelita grubego. Zainteresowani uczestnictwem w akcji otrzymują darmowe zestawy na badania krwi utajonej w kale. Badania wraz z opisem wyników wykonują Laboratoria Medyczne Synevo. Mieszkańcy z mniejszych miast mogą kupić test przez Internet (koszt 55 zł) i wykonać go bez wychodzenia z domu. Materiał jest odsyłany kurierem do laboratorium, a wyniki w wersji papierowej są odsyłane tradycyjną pocztą. Ważne fakty:POLECAMY Rak jelita grubego jest w Polsce na drugim miejscu wśród przyczyn zgonów na nowotwory złośliwe. Rocznie odnotowywane jest ok. 17 tys. nowych zachorowań. Zachorowalność na ten typ nowotworu wzrosła dwukrotnie w ciągu ostatnich 20 lat i nadal obserwuje się wzrastającą liczbę nowych zachorowań. Jest to jeden z najbardziej podstępnych nowotworów – rozwija się przez wiele lat nie dając objawów. Prawdopodobieństwo zachorowania wzrasta wraz z wiekiem, najczęściej jest wykrywany u osób powyżej 60 roku życia. U około 10% chorych występują predyspozycje genetyczne do zachorowania. - Niestety pod względem statystyk wyleczalności raka jelita grubego Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Europie. Dzieje się tak ze względu na niską świadomość oraz fakt, że choroba jest wciąż uważana za wstydliwą i w rezultacie chorzy często zgłaszają się do lekarza zbyt późno – tłumaczy doktor Iwona Kozak-Michałowska i dodaje: - Nawet, gdy w rodzinie nie było zachorowań na tę postać raka, nie obserwujemy też u siebie objawów choroby, po ukończeniu 40 roku życia zaleca się coroczne badania profilaktyczne. Po pięćdziesiątce wykonywanie ich raz na rok powinno być już standardowym działaniem. Rak jelita grubego rozwija się najczęściej w okrężnicy i odbytnicy, może też być umiejscowiony w każdej części tego jelita. Polipowaty twór rośnie w jego wnętrzu, może rozrastać się także na zewnątrz. Genetyczne czynniki ryzyka zachorowania na raka jelita grubego to wrodzony niepolipowaty rak jelita grubego – tzw. zespół Lyncha – mutacja genów MSH-2, MSH-1 (90% prawdopodobieństwo zachorowania u nosicieli tej mutacji) oraz polipowatość rodzinna, czyli setki gruczolaków w jelicie grubym – mutacja genu APC, który jest białkiem blokującym aktywność β-kateniny pobudzającej proliferację (100% prawdopodobieństwo rozwoju raka przed 40 u nosicieli tej mutacji). Pierwszym etapem (stan przedrakowy) jest powstawanie gruczolaków (inaczej polipów), tj. nieprawidłowych, początkowo łagodnych skupisk komórek o kształcie podobnym do grzyba, które rosną wzdłuż wyściółki jelita. Polipy mogą stać się zmianami nowotworowymi, a proces ten może trwać nawet kilkanaście lat. Badania wykazują, że usunięcie polipa zmniejsza ryzyko wystąpienia raka o 75-90%. Rak jelita grubego może dawać przerzuty do płuc, wątroby, kości, a także do jajników, nadnerczy lub mózgu W jego leczeniu najważniejszy jest czas - wykrycie tego nowotworu we wczesnej fazie daje bardzo duże szanse na całkowite wyleczenie. W licznych publikacjach naukowych wykazano, że duże znaczenie w zmniejszeniu śmiertelności z powodu raka jelita grubego mają badania przesiewowe, z czego najważniejsza jest ocena obecności krwi utajonej w kale. To jedno z badań, które każdy powinien wykonać przynajmniej raz w roku, a w szczególności osoby, które mają przypadki raka jelita grubego lub raka żołądka w rodzinie, ukończyły 50 rok życia, osoby z podejrzeniem schorzeń układu pokarmowego lub cierpiące na bóle żołądka, osłabienie i utratę masy ciała. Dostępne laboratoryjne badania przesiewowe w kierunku raka jelita grubego to: badanie na krew utajoną w kale (FOB) – test jakościowy, zalecany po 50 r. ż., najlepiej raz w roku, maksymalnie raz na 2 lata, a w przypadku wyniku dodatniego wskazane badanie endoskopowe. test FIT OC-SENSOR – test ilościowy, dzięki zautomatyzowaniu badania ogranicza się wpływ błędu człowieka na wynik, może być stosowany także w monitorowaniu leczenia. Oba testy nie wymagają specjalnego przygotowania pacjenta, ani przestrzegania zasad dietetycznych. W większości przypadków przyczyny "ukrytego krwawienia do jelita" nie są powodowane rakiem. Przyczyną mogą być np. hemoroidy, stany zapalne jelit, zaparcia, krwawienia z nosa, ekstrakcja zęba. Jednak jeśli pojawią się objawy takie jak: ślady krwi i krwawienia z odbytu, ołówkowate stolce, niezamierzona utrata masy ciała, dokuczliwe zaparcia, biegunki połączone z oddawaniem dużych ilości gazów, które utrzymują się przez wiele tygodni, nie ignorujmy ich. Alarmującym sygnałem powinny być także bóle w dole brzucha i dolnych partiach pleców oraz nudności, wymioty i trudności w przełykaniu, ponadto poczucie niepełnego wypróżnienia, niedokrwistość, przewlekłe zmęczenie, utrzymujące się dłuższy czas osłabienie organizmu i podwyższona temperatura ciała. Wszystko to powody, by jak najszybciej udać się na wizytę do lekarza i zrobić kontrolne badania. Więcej na ten temat na: oraz //

forum rak jelita grubego